Lansowana przez PiS zmiana kodeksu wyborczego jest sztuczką w nieco orbanowskim stylu. Działaniem, w którym pod pięknie brzmiącymi hasłami o ułatwianiu głosowania i pomocy w dotarciu do urny najstarszym wyborcom kryje się chęć poprawienia własnych szans. Ale to zarazem taka zmiana, z którą trudno walczyć i głośno się jej przeciwstawiać – bo jakieś obiektywne racje za nią stoją…
Read More
By Adam Gorecki
Cała władza w ręce wsi?
Previous ArticleNagle się potknęła i upadła twarzą na chodnik