Do żołnierzy w Boryspolu zgłosił się ochotnik do wojska. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że “rekrut” miał zaledwie 11 lat. Jak poinformował Maksym – bo tak nazywa się nastolatek – przyszedł sam, bo chciał pomóc w obronie swojego kraju…
Read More