Miasto, które nigdy nie śpi przyciągnęło ostatnio Anetę Glam-Kurp i jej męża, George’a, w celu wspólnego zachwycania się urokami metropolii. Tym razem, do Nowego Jorku wybrała się kolejna z uczestniczek reality show “Żony Miami”, czyli Ewa Sama. Co takiego robi Ewa w Nowym Jorku i z kim tam przebywa? Zobaczcie sami!
Ewa Sama spędziła w Nowym Jorku ładnych kilka lat swojego życia. Ukończyła studia na nowojorskim uniwersytecie The State University of New York (SUNY) z wyróżnieniem oraz najwyższą średnią jako Master of Business Administration. To tam poznała wiele lat temu swojego męża, Mike’a, co znacznie wpłynęło na jej dalszy los. Aktualnie, spędza tam kilka dni ze swoim najmłodszym synem, Mateuszem (lat 15).

Jak się dowiadujemy, głównym powodem wycieczki było przedłużenie polskiego paszportu Mateusza w Konsulacie Generalnym Rzeczypospolitej Polskiej w Nowym Jorku. Polskie korzenie syna widocznie są dla Ewy bardzo ważne. A jak spędzali swój wspólny czas poza obowiązkami?

Na koncie Instagramowym Ewy widzimy jak świetnie bawi się z synem. Jedną z atrakcji było odwiedzenie cukierni Ray’s Candy Shop, którą Mateusz wyszukał w internecie. Właścicielem, który dalej tam pracuje, jest 90-letni mężczyzna. Choć miejsce, lekko mówiąc, nie wyglądało zbyt zachęcająco, Ewa spróbowała ciasteczek Oreo w cieście, smażonych na głębokim tłuszczu. Jak się okazuje, kultowe miejsce przyciągnęło niegdyś nawet takie sławy jak Kim Kardashian czy Jonathan Cheban, znany jako Foodgod.

Kolejną atrakcją było wyjście na musical “Aladdin” na słynnym Broadway’u. W relacjach na swoim Instagramie Ewa mówi, że Aladyna widziała już niejeden raz, ale tego przecież nigdy za wiele.
To z pewnością nie koniec nowojorskich przygód Ewy i jej syna. Choć wszyscy wiemy, że w Nowym Jorku nie można się nudzić, to trzeba przyznać, że ich wspólna wycieczka wydaje się być szczególnie udana!
