Karolina Antoniades, Aneta Glam, Ewa Sama i Ela Pruszyńska – z początku to te kobiety tworzyły ekipę “Żon Miami”. Po chwili jednak dołączyła do nich kolejna zamożna Polka, czyli Helena Deeds znana z programu “Żony Hollywood”. Na licytację dla WOŚP wystawiła spotkanie z nią oraz jej partnerem Rodrigo w luksusowej restauracji w Malibu wraz z przelotem z Polski i z powrotem na jej koszt. Czy aukcja zakończyła się sukcesem?
Na swoim instagramie Helena Deeds gorąco zachęcała wszystkich fanów do udziału w zbiórce dla WOŚP. Wspominała również, że od lat wspiera Orkiestrę i nie zamierza przestawać. Tak jak reszta bohaterek programu telewizyjnego “Żony Miami”, Helena wystawiła na aukcję możliwość spędzenia z nią wspólnego czasu. Niecierpliwie czekaliśmy na rezultaty tych ekscytujących licytacji!
Dziś wiadomo, że aukcja Heleny została wygrana za 3000 USD. Czy to duża kwota? To zależy. W porównaniu do aukcji wystawionej przez Anetę Glam, którą wygrano za aż 16 000 USD, może się to wydawać nieznaczną kwotą.

Niestety musimy wspomnieć, że licytacje nie przebiegły w odpowiedni sposób, ponieważ odbywały się na platformie nie do końca przystosowanej do tego typu akcji. W internecie pojawiło się wiele negatywnych komentarzy o tym, że ludzie z Polski i Europy nie mogą brać udziału w licytacji. Aplikacja nie działała na Starym Kontynencie co oznacza, że wziąć udział mogły jedynie osoby mieszkające w Stanach Zjednoczonych.
Ze względu na powyżej opisaną niedogodność fani bohaterek programu „Żony Miami”, którzy również chcieli licytować możliwość spędzenia wyjątkowego czasu z wybraną Żoną Miami, poczuli się skrzywdzeni i niedocenieni, a same bohaterki poczuły lekki niesmak.

Cóż, możemy mieć tylko nadzieję, że w następnej edycji podobne błędy nie zostaną powtórzone i licytacje odbywać się będą na platformie dostępnej dla wszystkich!.
Mimo wszystko, pokaźne sumy zebrane przez Polki z programu z pewnością można nazwać ogromnym sukcesem!