Miami – miasto, gdzie każda polityczna decyzja to prawdziwe widowisko, a wybory są jedynie kolejnym pretekstem do gorących dyskusji i oburzających nagłówków. Tegoroczne głosowanie dostarczyło nam prawdziwego koktajlu niespodzianek – od triumfu Donalda Trumpa po kontrowersyjne tematy aborcji i marihuany. Jak zwykle, Miami włożyło do wyborczej mieszanki wszystko, co tylko możliwe.
Aborcja? “Wolność” Słowa Ma Nowy Wymiar
Na pierwszy ogień idzie temat aborcji. Bo po co rozmawiać o realnych problemach, kiedy można debatować o tak „ważnej” kwestii jak kontrola nad własnym ciałem? W Miami to już norma, że nawet najbardziej delikatne tematy mogą wywołać uliczne awantury. Miasto, które słynie z klubów nocnych i niekończących się imprez, nagle okazuje przerażenie wobec prawa do aborcji. Tak, Miami – królowa wolności i szaleństwa – ma jednak swoje granice!
Marihuana Legalna? W Miami! Naprawdę?
I oto kolejna rewolucja – marihuana może stać się legalna! Starsze pokolenie z Miami, które kiedyś musiało ukrywać swoje „fajki wodne” w głębi szafy, teraz przeżywa szok i zdziwienie. „Zdrowa Miami” przecież nie potrzebuje takich „substytutów radości”. Tymczasem młodsze pokolenie już snuje plany na balkonowe plantacje i zastanawia się, czy cały Miami zacznie pachnieć jak Wynwood w piątkowy wieczór.
Trump na Prezydenta – Miami Daje Zielone Światło
W nieco mniej zaskakującym zwrocie akcji Donald Trump wraca do Białego Domu, zdobywając 56.1% głosów. W Miami-Dade Trump zdobył 55.4%, a Kamala Harris uzyskała 43.9%. I tak, w samym sercu Miami, gdzie koktajle mango są równie popularne co polityczne spekulacje, Trump wciąż triumfuje. Wygląda na to, że nawet latynoskie serce Florydy, pełne energii i żywiołowości, postawiło na niego. Oczywiście, nie zapominajmy o bardziej nieprzewidywalnych wynikach – Jill Stein z Partii Zielonych udało się zebrać aż 0.4% głosów, co pokazuje, że nawet ekologiczni aktywiści mają swoją niszę w tej politycznej sałatce.
- Broward County – Harris zdobywa przewagę 58.0% głosów, a Trump zostaje w tyle z 41.1%. Wygląda na to, że mieszkańcy Broward stawiają na bardziej progresywny styl życia – w końcu, kto by się nie cieszył z takiej „kolorowej” różnorodności w wyborach?
- Palm Beach – Jedno z najciekawszych miejsc, gdzie wynik jest praktycznie remisowy – Harris z niewielką przewagą 49.9% nad Trumpem z 49.2%. Wydaje się, że mieszkańcy Palm Beach nie mogli się zdecydować, więc zostawili losy w rękach najbliższego sąsiada.
- Orange County – Harris zdobywa 56.1%, podczas gdy Trump ma 42.5%. Być może mieszkańcy Orlando uznali, że życie w cieniu Disneya wymaga bardziej liberalnego nastawienia. Czyżby Myszka Miki wspierała Kamalę?
- Duval – Tylko o włos, Trump na prowadzeniu z 50.2%, a Harris zaraz za nim z 48.7%. Nie wiemy, co dokładnie o tym myśleć, ale wydaje się, że Duval uwielbia emocje prawdziwego pojedynku.
- St. Johns – Tutaj mamy klasyczny pokaz poparcia dla Trumpa: 65.2% głosów przy Harris z 33.8%. Wygląda na to, że mieszkańcy St. Johns nie są fanami „zmian” i trzymają się swojego lidera.
Rick Scott i Maria Elvira Salazar – Ach, Cóż Za Nowość…
Nasz ulubiony duet polityczny, Rick Scott i Maria Elvira Salazar, wracają na scenę z obietnicami zmian, inwestycji i bezpieczeństwa. To brzmi znajomo? Dla mieszkańców Miami już na pewno. Trzymają się tych samych frazesów niczym surfer swoich fal, a miasto nadal żyje nadzieją na lepsze jutro – zupełnie jak marzenie o bezstresowym parkowaniu na South Beach. To piękne, choć wiemy, że raczej nierealne.
Co Wynika z Wyników?
Miami i Floryda znowu pokazały, że są politycznym mikrokosmosem, w którym nic nie jest zbyt dziwne ani zbyt niemożliwe. Floryda – a w szczególności Miami – ma swoje własne zasady i nie boi się ich naginać. Dziś jest to Trump, jutro może być ktoś zupełnie inny, ale jedno jest pewne: Miami zawsze będzie zaskakiwać.
A jak mówią w naszym mieście: „W Miami nigdy nie wiesz, co cię spotka.
140 komentarzy
Cheers to your hard work and success!
Congratulations on making it happen!
Amazing job, congratulations!
You’ve earned this!
Congratulations on your incredible achievement!
Congratulations on this well-deserved honor!
It’s all paying off – congrats!
Imponująca robota, gratulacje!
Your hard work really shows!
You’re on fire – keep going!